Desiderata

-coś porządanego,upragnionego,potrzebnego.

Uważamy,że jest to nieodłączna część naszego życia,bo w końcu kto czegoś nie pragnie?Kto nie zasypia układając sobie w głowie planów i marząc?Większość wyrzeka się swoich marzeń, kiedy te stają się nieralne, rezygnują z walki, nie wiedzą co uczynić z własnym szczęściem i po prostu się poddają.A nie o to chodzi! Twoje osiągnięcia i plany mają być źródłem twojej RADOŚCI! Ma być to coś co będzie motytowało nas do działania, do posiadania celu swojego życia a nie bezsensownej egzystencji.Potrafimy znaleźć wiele powód aby zrezygnować z podjęcia walki.Często mówimy sobie: "nie dziś,jestem zmęczona","nie dam rady","i tak nic nie zmienie" błąd! Jeśli tak uważasz ZMIEŃ MYŚLENIE, byłbyś naprawdę zdziwiony ile potrafi zdziałać pozytywne myślenie.Wykorzystuj w pełni każdy moment, wykonuj swoją pracę z sercem, jakkolwiek skromna by nie była niech cię pochłonie! Marzenia są po to by je spełniać a stawiane cele mają nas do nich przybliżać! Zawrzyj umowe ze samą sobą,poświęć codziennie 10 min na czynność która przybliży cię do całkowitego spełnienia, rozwijaj SIŁĘ DUCHA! Kiedy walczysz o coś co kochasz albo pragniesz nie przyjmuj odmowy,lepiej iść powoli do przodu, niż nie ruszać się wcale.

I PAMIĘTAJ, bądź radosny, dąż do szczęścia!